Ewolucja MacGyvera

Thompson

Takie ładne połączenie:

MR.JACK

Thompson

Zdjęcie znalazłem na innym forum dotyczącym Maca Wink

Co do zegarka to owszem posiadam takowy, nabyłem go kilka lat temu w jakimś internetowym sklepie militarnym Wink

MR.JACK

Thompson

Prawie identyczny do tego jaki nosił Mac, różni się kilkoma szczegółami. Jaki to był sklep niestety nie pamiętam, tak jak pisałem było to kilka lat temu. Tutaj jest [link widoczny dla zalogowanych] do fotki zegarka Maca, można sobie porównać.

Macluk

na ebay.com widziałem identyczne za około 20 funtów

Thompson

Ja za swój egzemplarz dałem ok. 100PLN.

fuzzym

Charakterystyczne ?? \
Scyzoryk taśma oryginał !!
Okulary ... stalone czy johnny cage
kurtka , trampki , Styl życia (sport dom samochody [zabytkowy i jeep ])

feniks

Co do ewolucji Maca to mam wrażenie, że w 5 serii jest bardziej napakowany. Jakby zaczął z siłowni korzystać. Widać to np. na początku odcinka Legend of the Holy Rose, gdzie dodarkowo jest wystlizowany jest na jakiegoś Rabmo Very Happy

We wcześniejszych seriach Mac wydawał mi się bardziej "suchy". Też to zauważyliście czy tylko mi się tak wydaje?

Blackram · Wysłany: Śro 14:04, 03 Mar 2010 Temat postu:

Według mnie ewolucja Maca szła w dobrym kierunku, mieszkanie na barce pasuje idealnie do jego charakteru. Podobnie jak jeep, zmianę na zabytkowego pikapa po dziadku można przeboleć i jest wytłumaczalna rodzinnymi sentymentami. Ford który pojawia się w kilku odcinkach nie pasuje wogóle, na szczęście występuje sporadycznie. Lotnicze okulary z pierwszych odcinków + skóra jak dla mnie budzi nieodparte skojarzenie z policyjnymi serialami tamtego okresu, trochę sztuczne i szpanerskie... Może lepiej że została sama powycierana skórzana kurtka, potem zamieniona na czarnego Flyersa B-17, to są kurtki używane przez amerykańskich pilotów znane u nas jako "fleki" (nie wiem skąd taka nazwa ?). Ogólnie charakteryzują się tym że są trudne do zdarcia w warunkach "polowych" i chyba stąd wybór twórców serialu. Z zegarków najbardziej podobał mi się ten Timex na materiałowym pasku, fajnie wiedziec że mozna go zdobyć i nie dostać zawału na widok metki z ceną. Ogólnie chyba da się stwierdzić, że Mac żyje bardzo skromnie, wręcz spartańsko, nawet jego scyzoryki to zazwyczaj skromniejsze wersje Vicka (akurat ich "ewolucja" w serialu wymyka się wszelkim schematom), żadnych bajerów i fajerwerków jak u innych bohaterów tylko kult rozumu i całkowite poświęcenie nauce Wink

. Wydaje mi się, że podczas kręcenia kolejnych sezonów ewolucja Maca nie przebiegała w sposób do końca planowy, Richard Dean Anderson w miarę dojrzewania i wchodzenia w rolę dorzucał chyba sporo od siebie, dużo do powiedzenia mieli także widzowie i fani (to przez nich Mac pozostaje do końca samotnikiem bez stałej partnerki), a siedem lat do dłuuugi okres dla amerykańskiej mody (i rekwizytów) Wink

. W latach 80-tych zapięte pod samą szyję flanelowe koszule nie wyglądały dziwnie Smile

.

fuzzym · Wysłany: Czw 8:18, 04 Mar 2010 Temat postu:

ewolucja to nie tylko rekwizyty .... W jednym z odcinków mac miał komórkę !!
Serial ewoluował wobec wydarzeń na palcu w Chinach , Wietnamie czy w Europejskich Demoludach .Czy żył skromnie ? na Amerykańskie warunki normalnie gdyż tam każdy ma dom lub mieszkanie , samochód i za bardzo nie dba o kasę , Chcesz idziesz do restauracji , kupujesz narty , wyjazd spłacasz później !!

Blackram · Wysłany: Nie 16:55, 07 Mar 2010 Temat postu:

No w tym rzecz, główny bohter (i serial zarazem) dopiero z czasem nabrał tego swoistego charakteru, który odróżnia go od innych, dzięki temu nie pozostał tylko kolejnym komercyjnym widowiskiem o którym się nie pamięta po obejrzeniu. Na pewno również poprze to, że poruszał ówczesne problemy polityczno-społeczne i inne (np. ekologia). Co do stylu życia Maca to miałem na myśli że był skromny jak na amerykańskie standardy właśnie, jedyne na co "nie żałował" to swoje sportowe pasje (narty, hokej), zresztą coś mi się kojarzy że on nie miał normalnej pensji za pracę w Fundacji tylko oni pokrywali jego wydatki i rachunki (czy jakoś tak). A propo - Feniks z tym przypakowaniem to chyba masz rację, zresztą rola wymagała regularnego treningu to i nic dziwnego.

Mario MacGyver

Jeżeli chodzi o zegarek MacGyvera z pierwszego sezonu to był to Timex wersja militarna, ale niebył to Timex Men's T41711 Camper, Timex Camper jest tylko imitacją tego zegarka, można powiedzieć że dość dobrą ponieważ sam nosiłem go przez wiele lat, ale niedawno wszedłem w posiadanie prawdziwego zegarka MacGyvera i wygląda on dokładnie tak jak na zdjęciu które zamieściliście powyżej w połączeniu ze scyzorykiem, kolejną ciekawostką tego zegarka jest to że powszechny obecnie w sprzedaży Timex Camper T41711 jest na baterie, a oryginalny zegarek Timex Military używany przez MacGyvera był mechaniczny, czyli trzeba pamiętać aby go regularnie nakręcać, lecz pomimo tego prezentuje się świetnie i nie jest kłopotliwy w użytkowaniu