Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smalczyk Trouble shooter
Dołączył: 29 Cze 2011 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska/Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:20, 11 Lip 2011 Temat postu: 2. Legenda o Świętej Róży cz.2 |
|
|
W kolejnej części tej samej historii kiedy to MG ratuje się za pomocą buta wrzuconemu na dźwignie.
Ratuje z wieży podopieczną z wieży na zamku za pomocą sznurka z masztu na którym wisiały flagi zrobił na coś w stylu uprzęży zawijając na sznurku węzły.
Później uciekając złoczyńcom udali się do Cherbourg aby odkryć kolejny krok do zagadki Ambrożego.
MG odnalazł przy okazji i troche szczęścia sposób na otwarcie ściany w skale i się okazało że wynalazł LASER araidowy(czerwony), który rozwalił ściane na której umieścił proch(hymm no ciekawe skąd Ambroży w swoich czasach wzioł proch strzelniczy chyba nie z kosmosu?!?).
Wchodząc do środka odnaleźli coś czego szukali.
Złodzieja pokonali
Ostatnio zmieniony przez Smalczyk dnia Śro 19:19, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
star22 Special Forces Agent
Dołączył: 11 Gru 2011 Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:54, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Druga część angielskich wojaży Maca. Mac po tym jak uciekł spod gilotyny rusza na pomoc Zoe. Po wyrwaniu jej z niewoli ruszają dalej śladem Ambrożego. Udaje im się znaleźć miejsce, w którym został ukryty św Gral. Tradycyjnie, jak we wszystkich archeologicznych odcinkach Maca, skarb pod koniec zostaje "zakopany" pod ziemią...
Nie wiem jak to się dzieje, ale zawsze zasypiam, jak oglądam ten odcinek Mimo wszystko notę daje wysoką - 8/10 |
|
Powrót do góry |
|
|
likwidator MacGyver Fan
Dołączył: 20 Lip 2007 Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:03, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
MacGyver oczywiście się wykaraskał i przyznam szczerze, że takiego rozwiązania się nie spodziewałem jeśli chodzi o metodę Podróży ciąg dalszy i tutaj jednak euforia opadła i odcinek zaczyna się niemiłosiernie przeciągać. Scena w zamku niby o.k. ale zdecydowanie za bardzo się dłużyła, a fajerwerków brak. Fajerwerki za to były na końcu i podobało mi się wykorzystanie wszystkich elementów jako starożytny generator lasera. Końcówka oczywiście b. przewidywalna i do znudzenia powtarzalna w tym serialu. Mimo to początek sezonu bardzo zaskoczył, serial w mym odczuciu nabrał świeżości, większego rozmachu i już nie mogłem doczekać się następnych odcinków, bo snułem wizję o egzotycznych przygodach Mac'a, masę przygód z wykorzystaniem sztuczek, dużą dawkę akcji...
Niestety miało się jednak okazać inaczej.
6/10 |
|
Powrót do góry |
|
|
|