3. Twice Stung

DanaElcar

Odcinek wprost rewelacyjny. Znakomita gra aktorska Richarda Romanus'a który wciela się w postać James'a Crowe. Po pierwszej znakomicie zagranej roli w pierwszym sezonie, po raz kolejny film z jego osobą nabiera kolorytu. Obok scen zabawnych i groteskowych przelewa się atmosfera niepewności i zaskoczenia co trzyma widza w napięciu do ostatnich minut filmu. Strzałem w dziesiątkę było zabawne ukazanie oblicza policji o czym świadczą sceny końcowe na posterunku. Peter Thornton również bardzo ciekawie sprawdza się w roli pazernego i chciwego na lewe interesy policjanta. To co urzekło mnie w tym epizodzie, to starannie zaplanowana fabuła i ciekawy jej przebieg. Ode mnie zdecydowane i mocne 10/10. Smile

likwidator

Za dzieciaka nie rozumiałem tego odcinka. Teraz wprost nie mogę wyjść z podziwu wobec tej intrygi jaką urządzili Mac z Petem. Świetna akcja w komisariacie, dużo humoru, dobra gra aktorska. Ciekawostką jest, że jedną z głównych ról gra aktor, który wcielił się w złego brata Frank Bennett'a z odcinka "The Prodigal".
8/10

lucas

Świetny odcinek, bardzo logicznie poprowadzony, chociaż zło jak zwykle nie grzeszy rozumem Wink

. Fajna akcja z wykorzystaniem windy do otwarcia drzwi. Widać też jak charakteryzacja zmienia wygląd kobiety Wink

Sceny w komisariacie są najlepsze, ręka Mac'a trzymająca zegarek Petea gdy ten objaśnia kim on jest. Akcja ze stronami ze sportem, gwałtowne przyspieszenie po wlaczeniu alarmu Smile

świetne!!

Ocena 9/10

star22

Bardzo fajny i zabawny odcinek Smile

Zaczyna się dramatycznie - przyjaciel Maca i Pete-a próbuje popełnić samobójstwo. Potem jest jeszcze lepiej. Mac świetnie odgrywający postać krętacza i Pete udający skorumpowanego glinę. NIe sposób zapomnieć scen z lustrem weneckim i oczywiście akcji w komisariacie. Do tego świetna gra Richarda Romanusa - groźny przestępca, a jednak strasznie naiwny i nierozgarnięty Smile

Krótko mówiąc - dużo przebieranek, szybka akcja, fajny scenariusz i sporo humoru.

10/10