18. Rock the Cradle

likwidator

No tutaj dali czadu! Odcinek jeden z bardziej pamiętnych. Scena z kołem od samolotu, a raczej jego wraku (co Mac dosadnie komentuje), wręcz kultowa. Pete jako niańka i sam klimacik ich nieudolnej troszkę opieki nad niemowlęciem też pozwala zrywać boki, a zwłaszcza taśma iz. pomagająca przewinąć młodego :D Rozbrajająca scena z domino, które zniszczyło komputer Mac'a. Jednym słowem humor nas nie opuszcza. W sumie gdyby pominąć przedłużające się sceny z genezą pojawienia się dziecka to było by idealnie. Na uwagę zasługuję też oprawa muzyczna wyjęta z "Friends" z niektórych retrospekcji. Końcówka przypomina scenkę z "Plota", gdy Mac grał w kosza z tajemniczym bratem. Smile

8/10

DanaElcar

Zgadzam się, calkiem udany epizodzik. Pomysł z Dalton Juniorem bardzo zabawny. Rozbawiło mnie stwierdzenie Jack’a: „Może przemyjemy go wodą z węża”. Mac bardzo fajnie wykorzystał budzik ukrywając go w trzewiach misia. Kwestia z przewijaniem również powala. Wizyta z dzieckiem w fundacji przyniosła Pete’owi nie lada wyzwanie. Mac z Jackiem rozpoczynają poszukiwania Kate i tutaj zaczyna się najciekawsza część odcinka. MacGyver skutecznie rozpracowuje kryjówkę fałszerzy. Kolejny raz pojawia się pomysł z weneckim lustrem. Zdecydowanym minusem odcinka, jest praktycznie brak sztuczek. Na początku pojawia się jedynie scena z naprawą podwozia samolotu. Ujęcie, gdy Mac skacze ze spadochronem zostało wykorzystane w intro począwszy od 4 sezonu.
Epizod zasługuje na wysoką notę. Ode mnie 7/10 punktów.

star22

Całkiem fajny i zabawny odcinek. Po raz kolejny pojawia się Jack, który znowu uruchamia swoją linię lotniczą Dalton Air. Zaczyna się zabawną sceną, w której Mac i Jack lecą "nowym" nabytkiem Dalton Air w stronę lotniska i na chwile przed lądowaniem awarii ulega silnik i podwozie. Tylko dzięki poświęceniu Maca (który próbując wysunąć podwozie wypada z samolotu Smile

) Jack nie musi lądować niczym polski kapitan Wrona Wink

Cały odcinek obfituje w różne zabawne sceny i dialogi, głównie za sprawą podrzuconego dziecka, wokół którego toczy się akcja. Na uwagę zasługują sceny w których dwaj starzy kawalerowie opiekują się Jackiem juniorem Smile

Pieluszki ala MacGyver, czy scena, w której Pete przejmuje opiekę na dzieckiem to najjaśniejsze perełki tego epizodu. Dodatkowo szybka, trzymająca w napięciu akcja powodują, że odcinek ten jest jednym z ciekawszych w 3 sezonie Wink

10/10