20. Murderers sky

DanaElcar

Początek przypomina odrobinę odcinki takie jak „Target MacGyver” czy „Ugly duckling”. Pana Chen’a gra Keye Luke, znakomity aktor którego pamiętamy z odcinka “The golden triangle”. Postać Luke nawiązuje do cudownego chłopca z drugiego sezonu. Dosyć ciekawy pomysł na fabułę. Akcja pełna zwrotów co bardzo sobie cenię. Scenka z klatką i kobrą chyba najbardziej zapada w pamięć. Najbardziej jednak spodobała mi się sztuczka z wykorzystaniem fonii jako sonaru. Samo zakończenie też niczego sobie. Luke w roli bezpośredniego prezesa chyba jednak trochę przekombinowane.
W sumie odcinek całkiem niezły, przyznaję 7/10 punkcików. Wink

likwidator

Też już kiedyś wspominałem, że pomysł jest troszkę zaczerpnięty z "Cudownego dziecka". Wiele epizodów poszło w stronę udziału postaci zza wschodu, jak choćby ostatni epizod serialu, czy związany z nim "Children Of Light". Sama wartkość akcji jest podobnie skonstruowana jak w epizodzie "The Prodigal", który bardzo sobie cenię. Końcowe sztuczki zasługują na spore uznanie i pomimo spowalniaczy akcji, dam moce 7/10.

star22

Kolejny przyzwoity, aczkolwiek nie rewelacyjny odcinek. Generalnie wszystko jest na swoim miejscu, intryga, ciekawa akcja, zdrada... Na uwagę natomiast zasługują sceny walki, które nie są udawane (w wielu filmach akcji sceny takie są nagrywane na siłę, pomimo tego, że aktor nie umie wyprowadzić porządnego kopnięcia nie i wszystko wychodzi sztucznie - jak np sceny walki z matrixa Wink

) co na taki serial jest sporym plusem Wink

Na plus wypadają sceny z klatką z kanarkami i wężem w torebce oraz ucieczka podziemnym tunelem. No i oczywiście Tia Carrere która tym raz często przewija się przez ekran Wink

Niestety trochę razi przesadzona dojrzałość Luke-a.

Ciekawostką jest to, że dziadek i wnuk z tego odcinka spotkali się również na planie serialu o nastoletnim karatece, który kiedyś emitowała TVP - Partnerzy Wink

8/10