3. Back From the Dead

likwidator

Ukłon w stronę epizodu "The Eraser", odcinek jednak jakiś taki bez polotu. Następuje przełomowy moment, gdyż poznajemy domek na barce. Nawet gadka Mac'a na początku odcinka o jego dzieciństwie w Minnesocie, chyba już kiedyś się pojawiła w ramach przeprowadzki. Nigdy jednak nie widziałem nic rewelacyjnego w tym odcinku. Trochę przeciąga się końcowa akcja w porcie i sztuczki jakoś nie zapadające w pamięć.

3/10

DanaElcar

Odcinek jest kontynuacją epizodu "The eraser" toteż moje odczucia są podobne. Papa Chuck umiera a jego współpracownicy dowiadują się z prasy, że Simmons czyściciel wciąż żyje. Dosyć przyjemnie ogląda się większość scen z odcinka, nie brakuje jednak momentów które wyraźnie spowalniają akcję. Mam tutaj na myśli chociażby scenę w kościele. Warto dodać, że epizod praktycznie pozbawiony jest macgyveryzmów. Najciekawsze sceny zaczynają się w porcie, kiedy to MacGyver obezwładnia Sal'a i Ralph'a przy pomocy żurawia oraz rozbija harpunem manometr kotła. Scenom tym towarzyszy soundtrack z odcinka "Partners", dokładnie w momencie, w którym Murdoc załadowuje wrak do naczepy. Widzimy więc muzyczny sentyment do drugiego sezonu, choć już znacznie zmieniony.

No i na koniec moja ulubiona kwestia ze scenariusza, która chyba najmocniej podnosi rangę tego odcinka: "Simmons, brzmisz całkiem nieźle jak na człowieka który powinien być nawozem".

W mojej ocenie epizod na podobnym poziomie co jego pierwsza część, dlatego przyznaję 6 punktów. Wink

star22

Trzeci odcinek trzeciego sezonu nawiązuje do wątku z odcinka Likwidator z sezonu drugiego. Po roku od upozorowanej śmierci wychodzi na jaw to, że Simmons żyje. Sam odcinek, akcja i bohaterowie wypadają na plus, choć niestety brakuje trochę humoru z Likwidatora. Przestępcy są już mniej fajtłapowaci, a Papa Chuck nie żyje.

Zdecydowane plusy odcinka to zapoznanie nas z nowym "domem" MacGyvera i konfrontacja Mac/Simmons vs przestępcy ze sceną z Mac-kiem zjeżdżającym na linie z dźwigu portowego na czele (scena ta, jak wszyscy wiemy, trafi na czołówkę serialu od sezonu 4 Smile

)

Momentami akcja spowalnia i trochę brakuje tego czegoś - moja ocena 7/10