12. Serenity

Smalczyk

Odcinek zaczyna się jak Pete i MG kłócą się o to że Pete nie spytał o zdanie MG czy chce załatwić kolejną sprawe na zlecenie rządu. Mg kładzie się spać i zaczyna śnić.
Akcja rozgrywa się na Dzikim Zachodzie.
MG wciela się z farmera który szuka ziemi w Montanie i trafia do miasteczka Serenity.
Wchodzi do knajpy i spotyka tam 2 kolesi szukających zaczepki i jednego szulerza którego gra Jack Dolton a jego małżonką/kochanką/panną jest Penny.
Oddaje ziemię dla MG którą wygrał uczciwie w karty.
MG wcześniej załatwia 2 kolesi za pomocą gorzałki i cygareta.
Gdy przyjeżdżają na ziemie to spotykają niewolnika w którego wcielił się Billy i z nim był chińczyk.
Pete Thornton wciela się z szefa bandy a sam ma ziemie i potrzebuje wody.
Wynajmuje do zabicia MG anglika o imieniu Murdock.
Z jego ręki ginie Billy.
MG, P. Thornton i J.Dolton jadą do miasta jak planował Murdock.
Ratują Penny ale MG obrywa od Murdock'a.
Naszczęście kula trafiła w scyzoryk który dostał na samym początku snu.
Po tym jak MG się ocknął to Pete go przeprosił ale stary scyzoryk leżał na podłodze i miał ze 100 lat. Mg był zszokowany

star22

5 sezon przechodzi swoiste wyciszenie przed mocnym uderzeniem w 2 połowie - charakterystyczna cecha serialu od ok 3 sezonu Smile

Jeśli chodzi o "Serenity" to trzeba przyznać, ze twórcy zastosowali dość oryginalny zabieg - przeniesienia akcji Maca na dziki zachód (podobny zabieg powtórzą również w kilku odcinkach ostatnich 2 sezonów ) Wink

Osobiście nie jestem zwolennikiem takich "eksperymentów" i choć ogląda się to całkiem nieźle to nie można oprzeć sie wrażeniu, że komuś zaczęły się kończyć pomysły Cool

Dużym plusem odcinka jest udział praktycznie wszystkich najważniejszych postaci serialu - oprócz Pete-a pojawia się Penny Parker (o ile pamięć mnie nie myli po raz ostatni) oraz dawno nie widziany Jack...no i Murdoc. Ciekawie wypada sama przemiana relacji między Mac-iem a Petem, którzy na potrzeby tego odcinka, początkowo są wrogami a na koniec zmieniają się w "partnerów biznesowych" Smile

Trochę natomiast rozczarował mnie w tym odcinku Jack. Pojawia się tylko chwilami i jest jakiś taki uspokojony - widać, że scenarzyści nie mieli pomysłu jak wykorzystać jego potencjał na dzikim zachodzie. Również nie przekonał mnie występ Billego Coltona. Na początku opowiada on dość interesującą historię tego jak uciekł z niewoli a chwilę potem Mac już usypuje mu grób Question

Chyba pojawił się tylko po to aby można było odhaczyć udział rodziny Coltonów w tym odcinku.
Dość oryginalny zabieg, ale do końca mnie nie przekonał - 7/10