8. Dobry Rycerz MacGyver cz 2

Smalczyk

MG i Merlin ratują się za pomocą scyzoryka i ujażmienia dźwigni. Dalej idąc spotykają psa, więc MG odstrasza go za pomocą wysokiego tonu, a zrobił to dostrojonym amuletem.
Na kolejny kroku spotykają półprzytomnego strażnika. Merlin uderza go elastyczną przedmiotem.
Ratując Cecylię MG ujrzał swego najodleglejszego przodka. Za pomocą prochu, i ognia wypalił litery namalowane za pomocą pewnej substancji.
Po chwili Morgana ich zamnkeła. W swojej komnacie dokonała niezwykłych odkryć. Odkryła proch dymny i broń palną!(sam jestem ciekaw czy to prawda, jeśli o to chodzi).
MG załatwił Morganę za w ten sam sposób jaki Franklin odkrył elektrycznąć, ale od siebie dodał pocięty płaszcz merlina nasączony wodą oraz substancje która po reakcji daje wodór. Latawiec złapał dwa pioruny i załatwił Morganę oraz jej laboratorium. Następnie MG ginie i odzyskuje przydomność w swoim świecie, ale zauważa coś dziwnego...

AngusMacGyver

Co trzeba mieć w głowie, żeby wymyśleć grę o dwóch hydraulikach, którzy zbijają grzybki, podobnie zastanawiałem się i w tym przypadku co kierowało scenarzystami ,twórcami serialu, że wpadli na taki pomysł przenisienia MacGyvera do średniowiecza. Co ciekawe , podobnie jak w przypadku Mario pomysł był zwariowany, bardzo kontrowersyjny ale całe wykonanie naprawdę zadziwiająco dobre Very Happy

. Na plus scenera, scenografia, macgyveryzm, normalnie poczułem się jak za starych dobrych czasów. Zakończenie genialne. Świetny był Merlin, bardzo słaby Pit, ohydnie wyglądał. Naprawdę bardzo duże miłe zaskoczenie, po umówmy się przeciętnych odcinkach Westernowych.

8/10